[recenzja książki] Seria "Pink Book": K.N. Haner "Singielka"
Tym razem czeka nas emocjonalny rollercoster, który zafundowała czytelnikom Meg. Po tym, co zrobiła, dręczą ją wyrzuty sumienia wobec Ericka, więc postanawia wyjechać w tajemnicy do Londynu. Tam poznaje uroczych ludzi, dostaje prace w kawiarni i zaczyna się przyjaźnić się z Tomem. Wydaje jej się, że pobyt tam pozwoli zapomnieć dziewczynie o miłości jej życia. Jednak nic bardziej mylnego, ponieważ zakochany w niej Evans postanawia szukać ukochanej. Zjawia się więc niespodziewanie w Londynie.
W tym momencie cała zabawa zaczyna się od nowa. Wracają stare uczucia i ciążące na sumieniu poczucie winy, które nie pozwalają Meg postępować logicznie. Cała powieść opiera się tym razem na emocjach, na myśleniu o tym, co się wydarzyło. Dziewczyna nie może zapomnieć okrucieństwa, jakiego się dopuściła, więc próbuje zagłuszyć prawdziwe uczucia nie tylko przed sobą, ale też przed całym światem.
Jej irracjonalne postępowanie doprowadza do kolejnych dziwnych sytuacji. Zupełnie niechcący wplątany zostaje w to również Tom, co jeszcze bardziej komplikuje sprawę powrotu Meg do Ericka, która nieustannie bije się z myślami, czy wyjawić ukochanemu prawdę. Czy kiedyś znajdzie na to odwagę? Tego nie wiemy, ale z pewnością czeka ją jeszcze nie jedna życiowa rozterka, a powrót do Ericka nie będzie już taki prosty.
"Singielka" to historia o miłości, wyrzutach sumienia, każe, która człowiek wymierza sobie sam za popełnione czyny, ale też o zwykłej, bezinteresownej przyjaźni między kobietą i mężczyzną. Wyraźnie zarysowuje się tutaj brak szczerości, wstyd oraz strach o to, co będzie, gdy prawda wyjdzie na jaw. Meg najwyraźniej boi się konfrontacji z samą sobą. Woli mącić i kłamać, zamiast zmierzyć się z prawdą, a to wszystko z obawy o utraty ukochanego. Nawet nie daje mu więc szansy na zajęcie stanowiska w tak ważnej sprawie.
Według mnie postępuje więc trochę jak egoistka. Rani Ericka świadomie, zapominając, że najgorsza prawda jest lepsza od kłamstwa. Trochę mnie irytuje jej zachowanie. Cały czas ucieka, chowa głowę w piasek. Jestem ciekawa, kiedy zorientuje się, że ucieczka to nie jest najlepszy sposób na odzyskanie spokoju. Czekam na dalszy rozwój sytuacji, ale już wiem, że z pewnością rozwiązanie i happy end nie przyjdzie tak szybko. Autorka z pewnością zadba o to, aby czytelnik nie nudził się rozwojem sytuacji.
Recenzowała
Jeśli jesteście zainteresowani, co na temat projektu sądzą same Autorki, zapraszam na rozmowę z nimi. (kliknij w zdjęcie)
Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat do rozmowy albo żebym przeczytała i zrecenzowała Twoją książkę? Skontaktuj się ze mną, pisząc maila na adres: sylwia.cegiela@gmail.com.
Dziękuję, że przeczytałaś/eś ten artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z kolejnymi nowościami wydawniczymi lub ciekawymi historiami, zapraszam do mojego serwisu ponownie!
Publikacja objęta jest prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i rozpowszechnianie tylko i wyłącznie za zgodą Autorki niniejszego portalu.
Komentarze
Prześlij komentarz