[recenzja książki] Michał Kubicz: Julia. Dom Cezarów


Uwielbiam powieści historyczne, szczególnie takie, które ze szczegółami opisują kulturę, tradycje oraz architekturę epoki. To idealne źródło wiedzy dla pasjonatów. Taką książką jest właśnie "Julia. Dom Cezarów" Michała Kubicza.

Michał Kubicz Julia. Dom Cezarów recenzja

Opisuje w sposób niezwykle szczegółowy losy córki pierwszego cesarza Rzymu, czternastoletniej Julii, która wkracza w dorosłość. Powoli odkrywa, że jej wola i serce nie należą do niej. Jedynym panem i władcą jest jej ojciec August. Dziewczyna rozpoczyna niemą batalię o swoje istnienie, prawo wyboru oraz do życia na własnych warunkach. Jednak los nie będzie dla niej taki łaskawy, ponieważ mieszkając w pałacowych wnętrzach, musi się podporządkować regułom panującym na dworze. Jej jedyne zadanie to być wzorem dla innych kobiet. Czy jednak temperamentnej arystokratce odpowiada przypisana rola? Jakie będą konsekwencje dokonanych wyborów? Czy tocząca się od lat wojna między członkami rodów zakończy się pomyślnie?

Jak zdesperowana Julia przyjmie ciążący na nią obowiązek? Czy uda jej się zagłuszyć pragnienia serca na rzecz rozsądku i podporządkowania się surowej macosze? Książka Kubicza zdradza nie tylko skomplikowane meandry panujących w Starożytnym Rzymie praw i reguł, które obowiązują dosłownie wszystkich, ale i obnażają brutalną prawdę o tym, jak niegdyś zdobywano władzę. Wszystko to otoczone dość barwną opowieścią o relacjach, powiązaniach czy zależnościach między najwyższymi urzędnikami.

Odkrywa przed czytelnikiem mroczną tajemnicę świata, w którym najrozsądniej jest milczeć, a narzędziem do panowania nad mężczyznami są kobiety. Dynastyczne oczekiwania i aspiracje stają się jedyną ambicją, do której należy dążyć za wszelką cenę, nawet za cenę szczęścia własnych dzieci. Nie brakuje też kontrowersji związanych z przemocą domową, zabójstwami mającymi na celu eliminowanie wrogów oraz wszelkich przeszkód w dostępie do najwyższych urzędów.

"Julia. Dom Cezarów" to odkrywanie strona po stronie obłudy, kołtunerii oraz pozornej jedności panującej w domu Augusta. Zdradza, kto jest kim w walce o zaszczyty, urzędy oraz wpływy. Wewnętrzne przepychanki są tak zacięte, iż nie sposób uwierzyć, że precyzyjnie zaplanowane intrygi potrafią być dziełem człowieka. Każdy pragnie jednego: władzy większej od poprzednika i nie cofnie się przed niczym, aby ten cel osiągnąć. W tym całym zamieszaniu nie zauważają, że wokół czai się największy wróg. Dzieci najczęściej stają się częścią tej batalii. Julia musi się odnaleźć w tym skomplikowanym świecie. Jej jedyne zadanie, to przetrwać i zdobyć laur zwycięstwa.

Starożytny Rzym, jaki odkrywa przed nami autor to miejsce, gdzie życie i śmierć nie mają znaczenia, są jedynie przedmiotem targu. Człowiek zaś żyje, dopóki jest potrzebny, a nierząd to jedynie narzędzie dla skorumpowanych polityków łaknących jeszcze większych wpływów nad ludzkością. Nie ma tu miejsca na moralność, miłość czy współczucie. Te emocje zarezerwowane są dla słabych ludzi niedzierżących władzy w rękach. Jedyne, czego należy się jednak obawiać, to gniew bogów. Im należy zawierzyć bezwzględnie.

Gratuluję rozmachu i znajomości tematu. Z pewnością wrócę do lektury, aby jeszcze raz przeanalizować tę niezwykłą, pełną kryminalnych zagadek historię.

Recenzowała



Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat do rozmowy albo żebym przeczytała i zrecenzowała Twoją książkę? Skontaktuj się ze mną, pisząc maila na adres: sylwia.cegiela@gmail.com.

Dziękuję, że przeczytałaś/eś ten artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z kolejnymi nowościami wydawniczymi lub ciekawymi historiami, zapraszam do mojego serwisu ponownie!

Publikacja objęta jest prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i rozpowszechnianie tylko i wyłącznie za zgodą Autorki niniejszego portalu.

Komentarze


Wyróżnione recenzje